Ophelia, video, 2021
Agata Lankamer's video is a visual and auditory fairy tale about a girl - little Ophelia. On July 15, 1999, a bat invaded her body. Because of this, her flower never bloomed, she stopped growing and aging. Time stood still. Petrified, she waits for the poisonous nectar to flow out. Her vegetation is in slow motion and memory exercise. She tries to reconcile her own innocence with the blemish, to cleanse herself of disgust. She finally wants to undergo a rite of passage, heal herself, and break free from the stagnation of her own physicality.
"Ophelia" is an attempt to work through the artist's experiences related to pedophilia and an analysis of the relationship of memory to trauma. The fluidity of the boundary between fiction (imagination, child's fantasy) and reality (memory) prevents movement (and thus the undertaking of real therapy). This condition symbolizes Shakespeare's Ophelia, depicted as in Millais': drowning, stopped in a dramatic moment, resigned and yet expectant. Ophelia is also madness or Victorian hysteria, thus a fictitious pathological entity repressing women's sexual and social freedom to the margins of society. Similarly excluding is asexuality, which is the result of untreated trauma. The childish appearance of the heroine - already an adult woman - sounds even more ironic here.
The bat, through reference to many similar tropes in world cultures, is for Lankamer a synonym for a predator. Allegedly, in Mexico, the devil was imagined as a bat-man with an erection. We owe to the fears of the oppressive Victorian era norms the questioning, shape-shifting figure of the vampire-bat. Ophelia portrayed by Lankamer holds a poisonous flower with a stunning scent, pollinated by bats. The association with sexual penetration suggests itself. The flower and the bat remain in constant toxic tension, resembling a narcotic trance. Mutually conditioning each other - suspended in time.
***
Wideo Agaty Lankamer to wizualna i dźwiękowa baśń o dziewczynce - małej Ofelii. 15 lipca 1999 roku nietoperz wtargnął do jej ciała. W wyniku tego jej kwiat nigdy nie zakwitł, przestała rosnąć i starzeć się. Czas się zatrzymał. Skamieniała, czeka, aż trujący nektar wypłynie. Jej wegetacja to ruch w zwolnionym tempie i ćwiczenie pamięci. Próbuje pogodzić własną niewinność ze skazą, oczyścić się z wstrętu. Chce wreszcie poddać się rytuałowi przejścia, uleczyć się i uwolnić się od marazmu własnej fizyczności. "Ofelia" jest próbą przepracowania przez artystkę doświadczeń związanych z pedofilią oraz analizy relacji między pamięcią a traumą. Płynność granicy między fikcją (wyobraźnią, dziecinną fantazją), a rzeczywistością (pamięcią) uniemożliwia ruch (a więc podjęcie prawdziwej terapii). Ten stan symbolizuje Ofelię Szekspira, przedstawioną jak u Millais'a: tonąca, zatrzymana w dramatycznym momencie, zrezygnowana, a jednocześnie pełna oczekiwania. Ofelia to także obłęd czy histeria wiktoriańska, czyli fikcyjna jednostka patologiczna tłumiąca seksualną i społeczną wolność kobiet na marginesie społeczeństwa. Podobnie wykluczającym jest aseksualność, która jest skutkiem nieleczonej traumy. Dziecięcy wygląd bohaterki - już dorosłej kobiety - brzmi jeszcze bardziej ironicznie. Nietoperz, poprzez odwołanie się do wielu podobnych tropów w kulturach świata, jest dla Lankamer synonimem drapieżnika. Podobno w Meksyku diabła wyobrażano sobie jako człowieka-nietoperza z wzwodem. Dzięki obawom przed opresyjnymi normami wiktoriańskiej epoki zadajemy pytanie o postać wampira-nietoperza, zmieniającą kształt. Ofelia sportretowana przez Lankamer trzyma trujący kwiat o oszałamiającym zapachu, zapylany przez nietoperze. Skojarzenie z penetracją seksualną nasuwa się samo. Kwiat i nietoperz pozostają w nieustającym toksycznym napięciu, przypominającym narkotyczny trans. Wzajemnie się warunkują - zawieszeni w czasie.
photo by Małgorzata Kujda
20.  Survival Art Review